wtorek, 3 sierpnia 2010

# 160, w sumie to wakacje pełną parą

To lubię. Wolność i totalna beztroska. No, pomijając ten stos lektur (na którym spłonę marnie, jeśli się z nim nie uwinę) do przeczytania. *bomba* Moje słodkie lenistwo przeplatam masą kilometrów, którą w tym roku pokonuję. Szczerze, podoba mi się takie pociągowe szaleństwo i mam ochotę po prostu wsiąść znów w pociąg i pojechać. Gdziekolwiek. Do Zakopanego najchętniej! O tak! Albo do Wrocka, do Poznania... Do tych się wybieram, jupi ja jej! Coke Life - beze mnie nie grają, więc się wybieram, haha. Wcześniej na Mazury Hip-Hop i do Warszawki i w ogóle super będzie. Takie wakacje mi się podobają - chcę dłużej i mocniej!
Na przyszłe wakacje planuje tzw. spontana - jadę do Gdyni i wsiadam w pierwszy lepszy pociąg. *zaciera ręce* Wtedy nie będzie na mnie łypało "Jądro ciemności" i "Wesele" -.- 
Kurczaki, nie mam o czym pisać. Jest mi za wesoło i za fajnie, żeby bzdurzyć bez sensu. To lecę. See ya!


Dinka.


Ich sah dich ja im Traum,
und sah die Nacht in deines Herzens Raum,
und sah die Schlang', die dir am Herzen frisst,
ich sah, mein Lieb, wie sehr du elend bist.


+

2 VIII 
PINA, STO LAAT!
*serduszka*





+
Marlena robi fajne kolczyki o tu: KLIK