poniedziałek, 1 marca 2010

# 59, nie bądź sterowanym samochodzikiem, którym bawi się kapryśne dziecko.

Zastanawiam się ostatnio, jak łatwo można osaczyć człowieka. Jak przy dobrych chęciach można zmanipulować, wywrzeć na kogoś wpływ. Wystarczy, że ktoś jest podatny, wystarczy chcieć i umieć wniknąć w umysł. To głupie. Nie podoba mi się. Hm, sama uważam się za kogoś niepodatnego na wpływy innych ludzi. Potrafię wyczuć, kiedy ktoś próbuje gmerać mi w głowie. Jednak są ludzie, którzy wyczuwają tych słabszych i uwielbiają nimi sterować. Tępię takich ludzi.
Wybaczcie, że Was zaniedbuję. Nie mam o czym pisać, nie mam czasu. Postaram się tu czasem wpadać, częściej znaczy. Zaczął się nowy semestr, muszę trochę powkuwać.

Pozdrawiam wiosennie już (mam nadzieję), kleo.