Poczułam się dotkliwie opuszczona przez motywację do nauki. Po raz kolejny. Leży tona książek, notatek, sreli moreli.
A mi się nie chce. Poetycko i przeuroczo - nie chce mi się. Tyle w tej kwestii.
Planuję wesołe imprezowanie od 18 maja. Wolność rządzi!
Dina.