czwartek, 1 kwietnia 2010

# 65, ukochana kreatura.

Wiesz, kto to jest p r z y j a c i e l?
To taki ktoś, kto sprawia, że masz raj na ziemi, nawet gdy wokół trwa III wojna światowa. To taki ktoś, z kim możesz śmiać się z nieśmiesznego żartu, krzyczeć, płakać, milczeć. To taki ktoś, kto wie o czym myślisz, nawet wtedy kiedy nie powiesz tego na głos i kto dla ciebie dałby uciąć sobie rękę. To taki ktoś, kto jest zawsze i wszędzie. O każdej porze dnia i nocy. To ktoś, kto w zapachu twych bąków poczuje fiołki (z Juno :D) i kto będzie z tobą na dobre i na złe.
Wiesz, co to jest p r z y j a ź ń?
To jest taki dziwny stworek, porośnięty fioletowo-czerwonym futerkiem i taki, który ma jedno oko zielone, a drugie niebieskie. Ma krótkie nóżki, na których żwawo podąża przez świat. Ma bogatą wyobraźnie, dzięki tworzy najpiękniejsze chwile naszego życia. Takie momenty są piękne nawet wtedy, gdy oddech twojego Przyjaciela wyrównuje się i doskonale wiesz, że właśnie zasnął a ty siedzisz u niego przed komputerem i piszesz notkę pod wpływem nagłego impulsu, tak naprawdę nie wiesz ani o czym, ani dlaczego. To taki mały pipsztyk, który upiększa twój świat milionem barw i czujesz, że wiesz, po co żyjesz i dla kogo. Ten mały brzdąc rośnie i umacnia linę, którą za końce trzymają bliscy sobie ludzie. Ten sznur, nie służący bynajmniej do wieszania się, z czasem robi się coraz grubszy i coraz krótszy, przez co te dwie osoby są coraz bliżej siebie. To taki prywatny ogrodnik, który pielęgnuje uczucia - podlewa, nawozi pięknymi wspomnieniami, podcina i wyrywa te, które chcą szkodzić wzrastaniu jednego, wielkiego, mocnego drzewa z dwóch małych gałązek.

A jaka jest t w o j a p r z y j a ź ń?


Ja i Ty.

Na zboczu trwamy, stabilni, choć wątli jak młode drzewka. Całą mocą i siłą walczymy o to, co dał nam los. Wykorzystujemy wiedzę i doświadczenie. Naśladując wiekowe dęby - trwamy.

***

Hello, 1 kwietnia :D mamy prima aprilis :D