sobota, 3 kwietnia 2010

# 69, przez upartość do perfekcji.

Też masz coś takiego, że jak się uprzesz to nic nie jest cię w stanie powstrzymać przed osiągnięciem postawionego celu? Za wszelką cenę chcesz, żeby było właśnie tak, jak sobie to wymyśliłeś, bo inaczej jesteś w stanie wysadzić świat w kosmos. Będziesz się wyciskał, ściskał, pocił, burzył, budował, zasuwał z pracą, jak Syzyf ze swoim głazem, aż w końcu osiągniesz zadowalające efekty i na moment spuchniesz z dumy, że nikt i nic ci nie przeszkodziło w drodze na szczyt! Może nie będzie to najdokładniejsze, najlepsze, naj-naj-naj, ale to będzie twoje.
Teraz popuchnę z dumy przez chwilę, bo kocham mój nagłówek: 877664327433289 level w sztuce posługiwania się Paintem, eloszka *haha*  Pan Środkowy, master!


Pozdrawiam, kleo.

muzyczka:
Him - Gone With The Sin
*lalala*