sobota, 12 czerwca 2010

# 127, leniwy jak Dina.

Nowe powiedzenie wprowadzam w życie. Nikt nie jest tak potwornie leniwy jak ja. Bardziej się już nie da. Jak Boga kocham. Cały dzień się obijać. CALUSIEŃKI! To aż grzech być tak leniwym. Damn.
Jedno co dziś zrobiłam i co nawet nawet mi się podoba, to zmiana szablonu bloga. Całkiem przyzwoicie to wyszło, biorąc pod uwagę, ile musiałam się przy tym namęczyć, napocić, nadenerwować i nakombinować. Koniec końców, nareszcie nie mam różowych tytułów, sprawiłam sobie w miarę ogarnięty nagłówek (znów Pan Środkowy, który teraz występuje w przyrodzie w podwójnej ilości  HELL YEAH!). Osiągnęłam  (n+1)*X level w Paincie, yeah. 
Oprócz tego nie zrobiłam nic. A miałam tak ambitne plany, że o matko święta. Chyba się przeliczyłam nawet w myślach, hahaha. Okej, koniec tego ględzenia. Mam jeszcze jedną małą rzecz do załatwienia, a później siadam do Worda i piszę. Tak, tak. Znów piszę. Duma mnie rozpiera, że w końcu się zmobilizowałam. Co więcej, TO cacko mam zamiar skończyć. Zaparłam się. Mam inspirację. Mam chęci. Mam ducha walki ze słomianym zapałem. A do tego, będzie coraz więcej czasu, u lala. Więc posypia się słowa gęsto i soczyście, mrau! Jak przestanę pisać to biczem mnie po plecach! 
Albo nie, żartowałam. Ale mobilizować jak się da. *wesołek*

Spadam, trzymajcie się.
Dinka.

- Ty będziesz jego jedyną właściwą drogą. Będziesz go prowadzić i podnosić z licznych bolesnych upadków. Będziesz czuwała nad jego sercem, nad jego duszą i tymi uczuciami, złymi i dobrymi, które toczą w nim nieustanną walkę. Poniesiesz go lekką falą, jak rozbitka, ku bezpiecznej plaży, ze wzburzonego morza. Będziesz drogowskazem w niepewnej chwili, głosem w głowie, melodyjnym szeptem rozumu w momencie zwątpienia. Ty, istota nieskazitelna, podniesiesz zgubionego człowieka i wyrwiesz go z więzów zła i goryczy. Ty, byt czysty jak łza, będziesz z nim, gdy znajdzie się na dnie. Ty, najlepsza wśród złotych, zostałaś wybrana i staniesz się dla niego Przewodniczką Istnienia.

- Czy podołam? Czy nie wyrasta to ponad moje siły? Czy zdołam dotrzeć do zagubionego człowieczego serca?

- Poradzisz sobie. Wiem, co mówię. Jestem tego całkowicie pewny.

Tak na zachętę, huhu. ;)
Jak kto łaskaw, kliknąć ankietkę. Ułatwi zadanie :)

MUZYKA:
Christina Aguilera - Candyman
*lalala!*

PLUS: 
GIERKA NA DZIŚ AHAHHA