środa, 1 września 2010

# 163, spanikowałam

OMG, OMG, OMG! To już dziś? No dajcie spokój. Chyba ducha wyzionę, Geez. O mamuśku,
O fu*k, fu*k. Chyba spanikowałam.

iuygtfredrftgyhjnkio98u765432wsd9876543$%^&U*IKJHNGFDSXCVBNJIU&^%43456yhg *nagły atak paniki*

Ok, Dina. Ogar. Leć na mszę za Patryka i ładnie się uśmiechnij. To nic, że śniła Ci się Basieńka. I to nic, że nadchodzi totalny kataklizm. I po raz pierwszy nie mam na myśli matury (xX).